Dzisiejszy post jest niejako kontynuacją poprzedniego. Chyba mogę tak powiedzieć :) Tak, jak wcześniej mówiłam - rozstałam się z henną. Myślę, że już na stałe. Zrobiłam mały rekonesans trwałych farb do włosów - tych mniej szkodliwych. Przejrzałam opinie, blogi, wszelkie o nich informacje. Trochę ich znalazłam, ale ostatecznie zdecydowałam się na zakup opakowania Color(and)Soin. Wybór koloru nie był najłatwiejszą sprawą. Dlaczego? Na stronie internetowej Color(and)Soin mamy dostępną paletę, klik. Na opakowaniu kolory są zupełnie inne. Na próbniku w aptece zafarbowane włosy mają jeszcze inne odcienie. Brrr, byłam zła i nie mogłam się zdecydować.
Ostatecznie kupiłam farbę w odcieniu 5B z palety brązów. Nie miałam pojęcia, jaki efekt uzyskam. Właściwie to najbardziej zależało mi na równym pokryciu - na moich włosach o to ciężko. Spodziewałam się średniego, zimnego brązu.
Skład
Farba do włosów:
PEG-2 Oleamine, Aqua Puryficata Cocamide DEA, Alcohol Denat., Propylene Glycol, Ethanolamine, Oleic Acid, Tetrasodium EDTA, Sodium Sulfite, Hydrolyzed Vegetable Protein, Sodium Erythorbate, p-Phenylenediamine, p-aminophenol, 4-chlororesorcinol, 2-Methylresorcinol, N,N-Bis (2-Hydroxyethyl) - p-Phenylenediamine Sulfate, 4-Amino-2-Hydroxytoluene, 2,4-Diaminophenoxyethanol HCl.
Utrwalacz:
Aqua Purificate, Hydrogen Peroxide, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Laureth-3, Ceteareth-20, Oxyquinoline Sulfate.
Balsam do włosów:
Aqua Purificata, Quaternium-83, Rosmarinus Officinalis, Imidazolidinyl Urea, Eucalyptus Globulus.
PEG-2 Oleamine, Aqua Puryficata Cocamide DEA, Alcohol Denat., Propylene Glycol, Ethanolamine, Oleic Acid, Tetrasodium EDTA, Sodium Sulfite, Hydrolyzed Vegetable Protein, Sodium Erythorbate, p-Phenylenediamine, p-aminophenol, 4-chlororesorcinol, 2-Methylresorcinol, N,N-Bis (2-Hydroxyethyl) - p-Phenylenediamine Sulfate, 4-Amino-2-Hydroxytoluene, 2,4-Diaminophenoxyethanol HCl.
Utrwalacz:
Aqua Purificate, Hydrogen Peroxide, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Laureth-3, Ceteareth-20, Oxyquinoline Sulfate.
Balsam do włosów:
Aqua Purificata, Quaternium-83, Rosmarinus Officinalis, Imidazolidinyl Urea, Eucalyptus Globulus.
Nakładanie farby
Banalne! Taj, jak w przypadku każdej chemicznej farby - zawartość jednego pojemniczka przelewamy do drugiego pojemniczka z wąskim aplikatorem. Mieszamy i nakładamy. Farba nie śmierdzi tak bardzo, jak te drogeryjne, ale umówmy się, perfumy to też nie są ;) Farbowałam metodą "na olej", tzn., że najpierw naolejowałam suche włosy olejem z kiełków pszenicy, dopiero na to położyłam mieszankę. Trzymałam 40 minut.
Miałam niezłego stracha nakłądając farbę na włosy wielokrotnie hennowane. Istniała obawa, że wyjdzie wredny glon. Ale z drugiej strony potrzebowałam zmiany. Zdecydowałam się i nie żałuję :) Tak wyglądały moje włosy przed farbowaniem:
A tak po farbowaniu:
Włosy wymęczone po całym dniu, odgniotka od gumki, na dodatek różnica w oświetleniu (nie miał mi kto zdjęcia zrobić :/). Ale kolor jest uchwycony - zimny, bardzo ciemny brąz, w cieniu wygląda jak czarny. Co najważniejsze, włosy są jednolite, bez różnicy między odrostem a końcówkami :) Koloryzacja nie wpłynęła na kondycję moich kosmyków, na szczęście nie są wysuszone, ani zniszczone. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z efektu. Ciekawe tylko, jak długo się utrzyma...
Farbujecie włosy? Jakimi farbami?
Ciągle mam ochotę je wypróbować, ale faktycznie kolory na opakowaniu/próbniku/w internecie - wszędzie są różne.. W przypadku brązów pewnie bym się na coś zdecydowała, ale farbuję na czerwienie i rudości, więc boję się ryzykować. Daj znać, jak z trwałością koloru :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajwierniejszy kolor jest jednak na próbniku w aptece. Przynajmniej jeśli chodzi o mój odcień :)
UsuńJa miałam straszną ochotę na tę farbę właśnie w kolorze czerwonym, ale na razie mam zapasy, więc tylko się na nią ślinię co jakiś czas ;) Ciężko bardzo znaleźć zdjęcia po właśnie czerwieniach i rudościach stąd jeszcze bardziej kusi mnie wypróbowanie ;p
Usuńładny kolorek Ci wyszedl:) ja tez jej uzywam tyle ze miodowy blond. Bardzo ja lubie i mam do niej zaufanie :)!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie trwała i też ą polubię :)
Usuńładny kolor :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio farbuję bardzo często i ciągle jestem niezadowolona :D ostatnio zrobiłam szamponetkę blond (oczywiście nie wzięło na blond, bo jest bez rozjaśnacza), trochę wyrównała na razie, ale zaraz się zmyje... no i nie wiem co dalej
A jaki kolor chcesz uzyskać?
UsuńJa pozostaję przy hennie, chociaż ta farba mnie już kusiła..
OdpowiedzUsuńTeż bym została, gdyby nie te wady, które mnie denerwują :/
UsuńPiękny kolor! Najbardziej lubię własnie takie zimne brązy, a po hennie jak mówisz, rude refleksy, do tego straszliwie szybkie wypłukiwanie...
OdpowiedzUsuńJa też takie lubię najbardziej :)
Usuńja właśnie zakupiła, henne khadi - też mam porowate, naturalne brązowe włose, ale chcę żeby były nieco ciemniejsze - mam nadzieje, ze henna je nieco pogłębi. Trochę mnie nastraszyłaś poprzednim postem, ale jest ryzoko-jest zabawa:)
OdpowiedzUsuńJa nie żałuję swojej przygody z henną - ma wiele wad, ale one raczej nie przewyższają zalet :)
UsuńA dopiero, co pod ostatnim Twoim postem pisałam, że mam podobny problem z nierównym pokryciem przez hennę i zastanawiam się nad Color&Soin, a tu proszę! I moja farba czeka już do odbioru w aptece, ubieram się niedługo i lecę, przy czym ja wybrałam kolor 4N, mam nadzieję na ładny ciemny brąz, ale nie czarny :D
OdpowiedzUsuńJak Twój kolor? Farbowałaś już włosy? Jestem ciekawa...
Usuńpiękny kolor! ja za tydzień kładę 5N. Rozważałam 5B ale bałam się, że wyjdzie na odroście czerwono. Odrost mam w kolorze ciemnego blondu. A teraz kusi mnie jednak to 5B :)
OdpowiedzUsuń5B nie ma nic z czerwieni! 5N jest nieco ciemniejszy, ciekawa jestem jaki odcień uzyskasz.
Usuńśliczny kolor wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńLadny chociaz ten przed troche bardziej mi sie nie podobal. Jesli nie rozjasniasz wlosow, uzywalas henny bez dziwnych dodatkow to nic zlego sie z nimi nie stanie i mozna farbowac chemicznie :).
OdpowiedzUsuńP.s mnie tez czasami bralo na rozwod z indygo ale jednak kolor po nim jest taki "moj", na dodatek nie widze odrostow i farbuje. Zastanawiam sie jednak nad farbowaniem raz na 1,5 miesiaca. Moj skalp musi od niego odpoczac.
UsuńWłaśnie, ja już ponad rok stosuję Khadi ale głównie mieszanki henny i indygo. Jak na początku mój skalp reagował świetnie na hennę, to ostatnio też mu coś zaczęło nie odpowiadać... Ja się znów zastanawiam, czy nie farbować na zmianę, raz khadi, raz np. color&soin, ale pewnie wtedy trwałość koloru, na którą ponad rok pracowałam, będzie znów się zmniejszać. Jak sądzicie?
UsuńNie umiem Ci na to odpowiedzieć :( Farba Color&Soin jest raczej trwała, więc kolor nie powinien się wypłukiwać, najwyżej bardzo delikatnie.
UsuńEve - masz ciemne naturalki, więc u Ciebie indygo wygląda świetnie i nie masz problemu z odrostem. Ja niestety mam :/
UsuńOd jakiegoś czasu bardzo mnie ciekawi ta farba, ale odcienie blond ;)
OdpowiedzUsuńKolor wygląda naturalnie,całkiem ładny :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zero sztuczności :)
UsuńMasz piekne wlosy:)
OdpowiedzUsuńAle ładny kolor! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńużywałam, zachwyciłam się i polecam :) szczególnie alergikom, jedyna farba na rynku, który mnie nie uczuliła :D
OdpowiedzUsuńa słyszałyście, że pojawią się teraz dwa nowe kolory? wenecjański blond i kasztanowy brąz ;) ja czekam na ten blondzik, zapowiada się cudownie :)))
OdpowiedzUsuńtaaaak ja to samo! rok temu farbowałam color&soin na jasne kolorki, ale teraz czas trochę przyciemnić, więc ten brązik bedzie cudny :) farbował już ktoś? sa już w aptekach?
UsuńAladrielo,bardzo naturalny kolor Ci wyszedł :) Chciałabym wiedzieć jak długo odczekałaś po ostatnim farbowaniu henną, zanim użyłaś Color&Soin?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czekałam ok. 2 miesiące, na kilka dni przed samym farbowanie myłam włosy szamponami z sls.
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź :) Chyba nie wytrzymam aż tak długo, bo strasznie korci mnie żeby zrobić sobie nowy kolorek, ale na pewno skorzystam z Twojej rady odnośnie szamponów z sls. Pozdrawiam!
UsuńWITAM!!!!
OdpowiedzUsuńObserwuje twój blog od dłuższego czasu jest bardzo ale to bardzo interesujący. Zaczęłam dbać namiętne o włosy od kwietnia, moje włosy są puszące się przez cały czas katowałam je prostownicą aż w końcu powiedziałam stop. Zaczęłam olejować włosy nie prostować i nie suszyć (sporadycznie) używam maski nawilżające szampony bez silikonu i zafarbowałam farbą biokap i ku memu zdziwieniu garściami zaczęły wypadać. Kupiłam henne khadi zafarbowałam na ciemny brąz(opakowanie na dwa razy co 3 tyg)i trochę wypadanie się uspokoiło teraz zafarbowałam khadi orzechowy brąz dodałam herbatę i siemię lniane i się straszne wysuszyły. Nawilżam zakupiłam oilmedica maska i odżywka do włosów olej kokosowy + 8 składników oraz maske bowax oleje oraz odżywkę bez spłukiwania z Joanny len i rumianek i jest średnio. Mało to mam siwe włosy i henna mi ich dobrze nie pokrywa co mam zrobić korci mnie farba Color&Soin żeby dobrze mi pokryła moje siwki ale boje się że będę miała zielone włosy albo mi wypadną. Co robię źle może doradzisz mi coś??? Bardzo proszę o pomoc.
Myślę, że po pierwsze powinnaś zadbać o swój skalp. Pomyśl o wcierkach/ampułkach przeciw wypadaniu zanim zafarbujesz znów włosy. Może napar z kozieradki? Cebulki się wzmocnią i włosy nie będą tak wypadać. Farba Color&Soin pokrywa siwe włosy i szczerze wątpię, żeby wyszły zielone ;) Sama farbowałam po hennie i uzyskałam piękny brąz. Jeśli chodzi o same włosy to musisz być cierpliwa i ciągle próbować nowych kosmetyków, aż w końcu trafisz na takie, które będą pasować Twoim kosmykom. Droga do pięknych włosów niestety jest długa.
UsuńDziękuję za tak szybką odpowiedz, zapomniała dodać że używałam wcierki z kozieradki i ampułek radical i chyba pomogły bo włosy już tak nie lecą wczoraj kupiłam jedwab w płynie firmy green pharmacy. Zobaczymy zaczynają trochę falować a inne dnia są proste lub sianowate czy takie włosy muszą być wycieniowane??? Mam jeszcze jedno pytanie a po jakim czasie mogę zafarbować farbą. Farbowałam henną 8 lipca jedziemy na wakacje 31 lipca mogę przed wyjazdem zafarbować tym kolorem co Ty 5B(to jest brązowa czekolada Color&Soin bo musze coś zrobić bo włosy mam ciemny brąz a odrosty pod rudawe. Proszę powiedz mi czy takie włosy skłonne do fal musza być wycieniowane.
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno pytanko jakim szamponem myłaś włosy po henne a przed farbowaniem farbą Color&Soin dokładne bym porosła o nazwę bo ja się nie orientuje w tychm czy maja silikon czy nie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że pod koniec lipca możesz śmiało farbować. Użyj kilka razy szamponu oczyszczającego (ja używałam Barwy tataro-chmielowej albo żurawinowej). Ale jeśli masz suche włosy to bezpośrednio przed farbowaniem nałóż trochę oleju na nie, farba złapie, ale nie przesuszy kosmyków. Co do drugiego pytania - generalnie cieniowane włosy szybciej się niszczą, więc radziłabym na razie nie cieniować, przynajmniej aż ich stan się nie poprawi. Moje włosy źle się układały, gdy je cieniowałam.
UsuńBardzo ci dziękuje za pomoc mam nadzieje że farba złapie dobrze i będę miała taki piękny kolor jak Ty, bo takie włosy jak twoje to marzenie:))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDlaczego na stronie Color Soin w palecie kolorów jest dostępnych tyle odcieni,a jak wejdę w zakładkę "Dobierz swój kolor" są inne? Mam włoski ciemny blond i chciałam zafarbować je farbą miodowy blond 9N, lecz nie ma tam takiego odcienia... Są dostępne inne kolory, kore na palecie wyglądają zupełnie inaczej a w "metamorfozie" mają jeszcze inne kolory
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, czemu tak się dzieje, może stronka niedopracowana? Radzę jednak udać się do apteki (np. doz) i tam zobaczyć próbniki. Na ślepo może się okazać, że kolor jest zupełnie inny niż ten oczekiwany.
UsuńMam pytanie - jak zachowywały się Twoje włosy jakiś czas po farbowaniu? Czy kolor był trwały?
OdpowiedzUsuńFarbowałam do tej pory henną Khadi z amlą i jatrophą, ale denerwowało mnie ciemnienie henny na odrostach. Stąd dziś dla eksperymentu kupiłam Color&Soin w odcieniu 8C, ale oczywiście jestem pełna obaw, co mi z tego wyjdzie.