Nikt tego nie wie, jak ja kocham siebie
O sobie tylko śnie!
Nieważne dziewczyny, nieważne przyczyny
Ja po prostu kocham się
Na nikogo nie czekam, tylko sobie przyrzekam
Z sobą tylko być
Nigdy się nie pokłócę, nigdy się nie porzucę
Nie rozdzieli mnie nic
Nigdy z sobą się nie kłócę, nigdy siebie nie porzucę
Całe noce, całe dnie, ja po prostu kocham się
Dziś jest święto miłości, dlatego chcę zwrócić szczególną uwagę na kochanie... siebie. Tak, tak, nieraz zdarza się, że pamiętamy o wszystkich, tylko nie o sobie. Ja należę raczej do grupy umiarkowanych hedonistów, którzy uważają że nagradzanie siebie jest jak najbardziej w porządku. :) Oczywiście forma nagradzania może być różna, np. spędzenie niedzieli w ulubiony sposób, długa wieczorna kąpiel relaksacyjna z dodatkiem olejków, pójście do teatru, czy jakiś prezent. Nagradzam się, np. za zdaną sesję (mam całkiem niezłe oceny w tym półroczu :D), za dobrze wykonaną pracę, czy za ukończenie rozdziału magisterki. Dziś nagrodziłam się za to, że mam pozywtyny stosunek do samej siebie (dawniej bywało z tym różnie). ;)
Czarne mydło Babuszki Agafii, o którym już od dawna marzyłam, w końcu jest moje!
Tak samo jest w maską marokaństą Planeta Organica.
Dzisiejszy dzień spędzam dokładnie tak, jak lubię najbardziej. Odwiedzę kilka ciekawych miejsc (w tym teatr, w którym jeszcze nie byłam) w towarzystwie narzeczonego, będę próbować potraw, których smaku wcześniej nie znałam. Po powrocie do domu również nie zabraknie rozrywki. :)
Życzę Wam dużo prawdziwej miłości. :)
Jak spędzacie dzisiejszy dzień?
Podarowałyście sobie dziś coś wyjątkowego?
Życzę Wam dużo prawdziwej miłości. :)
Jak spędzacie dzisiejszy dzień?
Podarowałyście sobie dziś coś wyjątkowego?
Ja dopiero "zapoznaje się" z rosyjskimi kosmetykami. O tym czarnym mydle nie słyszałam. Jestem ciekawa jak spisałoby się u mojej córki z AZS.
OdpowiedzUsuńU mnie na atopowych rekach sieje susze, na tlustej twarzy zreszta tez , za to do wlosow jest swietne
UsuńNo to jednak w tym wypadku się nie sprawdzi. Ale ja chętnie wypróbuję kiedyś dla siebie.
UsuńPewnie, podarowałam coś sobie jak i mężowi i odwrotnie :D. Tylko na swoją paczuszkę jeszcze czekam, dwie już doszły :D. Ciekawe czy będziesz zadowolona z tego mydełka :). U mnie tylko skóra na twarzy go nie lubi(bo jest sucha a po mydełku wręcz paliła ale to przy codziennym stosowaniu).
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa, ale ja mam raczej tłustą cerę, więc zobaczymy ;)
Usuńooh sama tez chetnie wybralabym sie do teatru! co to sa tak wlasciwie te czarne historie?
OdpowiedzUsuńGra karciana ;) Więcej info tutaj:
Usuńhttp://www.empik.com/g3-czarne-historie-gra-towarzyska-g3,prod61070221,zabawki-p
My mamy wieczór przy winku :) Synek u babci, taka okazja nie zdarza się często, wreszcie sami :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam rosyjskie kosmetyki..
OdpowiedzUsuńi twój blog ;)
Co do pierwszego - ja również, co do drugiego - dziękuję i cieszę się :)
UsuńI to jest świetne podejście :) Zgadzam się Kochana, nie wypada zapominać o sobie :)))
OdpowiedzUsuńWoowww, czarne mydło :) To również moje marzenie, choć jeszcze nie spełnienione, strasznie jestem ciekawa jak się spisze u Ciebie, skrobnij jakąś recenzję jak już poużywasz troszkę :)
Maska marokańska niestety u mnie się nie sprawdziła, mam nadzieję, że Tobie podpasuje.
Miłych Walentynek :-***
Skrobnę na pewno, strasznie mnie kusiła ta marokańska maska, zobaczymy jak się spisze :)
Usuńja sądzę , że kochanie się przesadnie to jakieś samouwielbienie, i nie lubię takich ludzi, co mają jakiś narcyzm ;)
OdpowiedzUsuńKażda skłonność do przesady nie jest dobra :) Zarówno samouwielbienie, jak i niedocenianie siebie.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratuluje dobrych ocen :) Ja kocham siebie z umieram, ale nie omieszkalam dzisiaj sprawic sobie drobnego prezentu ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, umiar najważniejszy we wszystkim :)
Usuńmoże i nie pamiętałam o sobie, ale mój ukochany rozwiązał ten problem :D ta marokańska maska pewnie jest świetna :)
OdpowiedzUsuńDzisiejszy dzień był świetny!
OdpowiedzUsuńSushi oraz wypad do pijalni czekolady <3
Zazdroszczę czarnego mydła Babuszki. Mam nadzieję, że się sprawdzi!
Też byliśmy w pijalni czekolady :D
UsuńJa także postanowiłam zrobić sobie prezent od samej siebie na Walentynki i kupiłam sobie dwa kosmetyki w sklepie Skarby Syberii :) Niestety jeszcze nie dotarły. Jutro spodziewam się jednak miłej niespodzianki od mojego narzeczonego :)
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam te kosmetyki w SS ;)
UsuńKażda z nas powinna kochać siebie i oczywiście innych, ale masz rację, że nie powinnyśmy myśleć/dbać itd. o siebie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten tekst i cieszę się, ze tylko jedna oosba go nie zrozumiała :))
OdpowiedzUsuńmnie te produkty nie oczarowały
OdpowiedzUsuń