środa, 24 kwietnia 2013

Proszę Was o radę :)

Witajcie :) Wiosna za oknami pełną parą, więc nawiedzają mnie myśli o zmianach. Zmianach wyglądu. Trenuję jak szalona, żeby zimową galaretę zmienić w jędrne ciało, a do garderoby dodałam nieco koorów. Ale jakoś mnie to nie zadowala. Przydałaby się większa zmiana, urozmaicenie na głowie. Moje koleżanki rozświetliły włosy, rozjaśniły trochę, a ja im pozazdrościłam. Marzy mi się taki kolor:
Marzenie ściętej głowy, ponieważ moje wysokoporowete włosy po rozjaśnieniu zamienią się w siano :/ Teraz są o 2 cm krótsze niż były na zdjęciu we wcześniejszym poście. Musiałam je podciąć, bo nie mogłam patrzeć na porozdwajane końcówki :( Po majówce planuję wrócić do stosowania wcierki z cebuli i czosnku, ponieważ jest to najlepszy przyspieszacz wzrostu na świecie ;) A później znów podcięcie...

Rozjaśnianie odpada, cieniowanie również, więc może grzywka? Grzywkę miałam kilka razy w życiu, nie była tak bardzo kłopotliwa - układałam ją na okrągłej szczotce, psikałam lekko lakierem i tyle. Nie jestem jednak do końca przekonana, dlatego proszę Was o opinie. Tak wyglądam z grzywką (zdjęcie robione kilka lat temu):
A tak bez (zdjęcie sprzed roku):

Proszę Was o radę, gdyż jutro ewentualnie wybiorę się do fryzjera. Zrobić tą grzywkę, czy nie? Jak lepiej wyglądam? Będę wdzięczna za Wasze opinie :)


33 komentarze:

  1. Masz trochę podobne włosy do moich, też mi się tak kręcą i grzywka jest nieco trudna w utrzymaniu - moja potrafiła żałośnie się skrócić, dziwnie ułożyć, to zniechęciło mnie do niej. Choć ostatnio znowu mnie kusi skrócenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ją wymodelowałam na szczotce i popsikałam lakierem zachowywała się całkiem przyzwoicie ;)

      Usuń
  2. Trudna decyzja, bo.. dobrze Ci i w grzywce i bez. Masz to szczęście, że chyba w każdej fryzurze Ci do twarzy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardziej podobasz mi się z grzywką, ale ostrzegam, że nie jestem obiektywna, bo sama kilka dni temu ścięłam grzywkę i czuję się o niebo lepiej :) Przez rok próbowałam zapuścić i teraz zastanawiam się jakim cudem tyle wytrzymałam bez grzywki, poza tym to świetna przemiana na wiosnę, no i zamiast kombinować na długości jak się zapuszcza, można się "wyżyć" na grzywce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się Twoja nowa fryzura, grzywka nadaje twarzy charakteru ;)

      Usuń
  4. ladnie Ci z grzywka i bez. tez sie ostatnio nad nia zastanawialam ale odpuscilam. Znajac jednak mnie to jeszcze nieraz do niej wroce. przewaznie obciam, troche tak pochodze. Zapuszcze ja calkiem i od nowa :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uważam ,że lepiej jest Ci bez grzywki

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje włosy kręcą się praktycznie identycznie:)
    łanie Ci z grzywką i bez, ale skoro dużo ćwiczysz itd. to może grzywka będzie uciążliwa? Niby można ją podpiąć, ale ja nie lubiłam kiedy jadę na rowerze, a grzywkę mi rozwiewa, czy biegam, a ona przykleja się do czoła;d
    Miałam grzywki na całe czoło, na bok, cięższe, lżejsze, ale nie ma żadnej od ponad roku i lepiej mi bez niej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie problem, założę jakąś opaskę albo podepnę wsuwką :)

      Usuń
  7. Podobasz mi się w obu wersjach, serio ;-) Poza tym masz taką ładną buzię, że pasuje Ci i odsłonięte czoło i grzywka :) Jeśli pragniesz zmian, moim zdaniem grzywka będzie ok! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo :) Strasznie mnie ciągnie do zmiany...

      Usuń
  8. ja sama niedawno podcięłam włosy i trochę żałuję bo teraz układanie cieniowanych kłaczków mnie denerwuje, dlatego teraz akcja zapuszczanie ile się da a później ścięcie do wymarzonej fryzury bez cieniowania :) szczerze mówiąc w obu wersjach wyglądasz ślicznie i jeśli masz ochotę na zmianę, to moim skromnym zdaniem spokojnie rób grzywkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja też nie lubię cieniowanych włosów, dziwnie się układają i szybciej niszczą :/

      Usuń
  9. moim zdaniem bez grzywki wyglądasz śliczniej :D!

    OdpowiedzUsuń
  10. i tak i tak Ci ładnie :) jednak grzywka do spoconego czoła w lecie ładnie nie wyglada, co mi sie zdarza czesto :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładnemu we wszystkim ładnie-pamiętaj-ściąć zawsze możesz,a zapuszczać -tu trochę gorsza sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie w jednej i drugiej fryzurze wyglądasz uroczo :)
    Ja bym nie ścinała, ponieważ zbliża się lato, a wiadomy jest fakt, że kiedy jest gorąco nie jest ona najlepszym rozwiązaniem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tak, ale ja latem będę większość czasu spędzać w pomieszczeniach.

      Usuń
  13. Według mnie bez grzywki lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mając tak piękne loczki zafundowalabym sobie przedziałek na środku by optyczne wyszczuplić twarz i zadbała o skręt. Nic więcej! Piękne masz włoski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przedziałek na środku jest strasznie nudny, nie lubię symetrii ;) A skrętu już nie mam, nie ma o co dbać, bo wraz ze wzrostem włosów - skręt się rozprostowuje. Szkoda, ale tak jest :/

      Usuń
  15. zdecydowanie bez grzywki, nie patrz na koleżanki - niech sobie rozjaśniają i "palą" włosy :P wyglądasz bardzo ładnie, wybierz się na zakupy, zrób make-up poczujesz się lepiej:))

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja tam był wróciła nawet i do tej długości co na pierwszym zdjęciu + grzywka, wyglądaś uroczo jak aniołek! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Miałam wycieniowane włosy, dlatego dośc mocno się kręciły i dlatego taki efekt :p

      Usuń
    2. No to zrób tak samo albo podobnie :] Serio, zupełnie inna buzia :)

      Usuń
  17. szczerze mowiac w obu wersjach wygladasz korzystkie :) trudny wybor;d
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Na pewno już za późno, ale no nie powstrzymam się - bez grzywki wyglądasz anielsko, pięknie, kobieco. Pięknie wyeksponowane rysy twarzy. Natomiast grzywka je jakoś niekorzystnie wyostrza...

    OdpowiedzUsuń
  19. mnie się podobasz i w grzywce i bez, ale ze swojego doświadczenia wiem, że grzywka to niezłe utrapienie... mycie codziennie rano, koszmar!

    OdpowiedzUsuń