piątek, 6 kwietnia 2012

Wiosenne zakupy+zmiana w pielęgnacji twarzy

Kilka dni temu przyszła do mnie paczka z zsk. Bardzo się ucieszyłam, bo chciałam zacząć swój plan pielęgnacji twarzy jak najszybciej. Zobaczcie co kupiłam.


1. Kwas glikolowy. Byłam u kosmetyczki dwa razy na peelingu kwasem. Na początku stężenie wynosiło 30%, za drugim razem 50%. Moja skóra dobrze zareagowała, nie była nadmiernie podrażniona, a po tygodniu od zabiegu stała się gładsza, a pory mniej widoczne. Taki jeden zabieg kosztował 150 zł, a ja kupiłam kwas 15 ml, który wystarczy na ok. 5 zabiegów za 12 zł... Neutralizuję go zwykłym zasadowym mydłem. Myślę, że ten peeling to dobry pomocnik w walce o zdrową skórę :) Kiedyś jeszcze stosowałam peeling migdałowy, ale był zdecydowanie zbyt delikatny, nic nie robił z moja skórą..


2. Olej tamanu. Na wypryski, liszaje, zmiany alergiczne i inne niespodzianki. Doskonale goi zadrapania i wysusza krostki.


3. Oleje: konopny i z pachnotki. Przeznaczone są do pielęgnacji cery trądzikowej, przeciwdziałają powstawaniu zaskórników.


4. Ekstrakt z soku z truskawki. Ma działanie matujące, działa przeciwtrądzikowo, a także przeciwstarzeniowo.


Korzystając z tych półproduktów zrobiłam serum do twarzy, które daje dwa efekty: nawilżający oraz przeciwtrądzikowy.
1. 15 ml kwasu hialuronowego zmieszałam z 1 łyżeczką ekstraktu z soku z truskawki.
2. Dodałam 25 ml mieszanki olejów: konopnego (najwięcej), tamanu (kilka kropli), z pestek śliwki i z pachnotki.
3. Potrząsałam minutę i voila!
Serum jest trochę lepiące, ale daje fajne rezultaty - smaruję nim twarz wieczorem, a rano budzę się z nawilżoną buzią, bez nieprzyjemnych niespodzianek, a wcześniejsze wypryski są zagojone :)  Olej oddziela się od kwasu wymieszanego z ekstraktem, więc przed użyciem trzeba dobrze potrząsnąć buteleczką. Ogólnie jestem zadowolona. Trzymam je w "aptecznej" butelce 60 ml kupionej w zsk.



Nie mogłam się oprzeć i kupiłam kilka lakierów do mojej kolekcji ;)



Miałyście styczność z moimi nowymi olejami? Co myślicie o peelingach kwasami?


13 komentarzy:

  1. Ja wczoraj zrobiłam swoje pierwsze zamowienie na ZSK, ale produkty sa na razie bardziej z naciskiem na włosy, jedynie olejek araganowy będzie też stosowany na twarz.
    Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzy mi się olej arganowy :) Wezmę przy następnym zamówieniu. Wesołych Świąt :)

      Usuń
  2. Nie miałam z nimi stcznosci ;) ale mam nadzieję , że są dobre ;) czekam na recenzję i wesołych świąt ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. truskawkowe serum juz od pewnego czasu mnie kusi ale zamowienie zrobie dopiero jak bede potrzebowac wiecej produktow z zsk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne jest to serum, tylko trochę się lepi i nie wiem, jak można je ulepszyć pod tym kątem...

      Usuń
  4. Uwielbiam te "chrupki" którymi są zabezpieczone półprodukty gdy przychodzą w paczuszce. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. i polecam kwasy.. u mnie się super sprawdziły i nadal stosuję... bo chcę jak najbardziej zmniejszyć pory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie stosowałaś? Który najlepiej się sprawdza u Ciebie?

      Usuń
  6. Ja osobiście polecam różnego rodzaju produkty z kwasem hialuronowym. Fenomenalnie wpływa on na stan skóry - bardzo dobrze ją nawilża, wypełnia zmarszczki i znacząco wpływa na młody wygląd skóry. Z własnego doświadczenia wiem, że zabiegi z kwasem hialuronowym są bardzo skuteczne. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. wlasnie mysle zamowic tamanu zobaczymy czy cos pomoze , kwas glikowy tez uzywam i jest ok takze warto wyprobowac

    OdpowiedzUsuń