Rano otworzyłam drzwi listonoszowi z mokrymi włosami i w szlafroku ;) Zawału nie dostał, przyzwyczaił się, w końcu odwiedza mnie dosyć często. Oto, co dziś dostałam:
1. Olej rycynowy 60 ml - wykorzystam go do twarzy oraz do włosów.
2. 2 odżywki Jantar 2x 100 ml (nareszcie mam okazję wypróbować :D) - przelałam do butelki ze spryskiwaczem (po lotionie Seboradin); nie mogłam znaleźć w stacjonarnym sklepie, na dozie klik też nie było :(
3. Mydełko naturalne z nanosrebrem 100 g - jestem bardzo ciekawa jego działania... Kupiłam je z myślą o mojej trądzikowej, zanieczyszczonej cerze. Dam znać, jak się spisało.
4. Szklany pilnik do paznokci ESPRIT - w sam raz do moich cienkich i kruchych paznokci.
Coś Was zainteresowało? Czego najbardziej jesteście ciekawe?
Życzę miłego dnia :)
Czekam na opinie! :D
OdpowiedzUsuńPS moj listonosz tez juz przyzywczajony do mojego nieograrnietego wygladu :D
mialam to mydelko z nanosrebrem :)
OdpowiedzUsuńTak? I jak wrażenia? :)
Usuńskladu naturalnego nie ma ;) ale wysusza, przyspiesza gojenie malych ranek... pomagalo mi na przetluszczanie wlosow...
Usuń