sobota, 24 listopada 2012

Domowe przepisy: maska z avocado

Wczoraj na kilku blogach czytałam o masce z avocado, którą to dziewczyny stosują przed myciem włosów. Zainspirowało mnie to do stworzenia własnej, trochę odmienionej wersji. 

Ten niezwykły owoc zawiera kwasy tłyszczowe, lecytynę, aminokwasy, potas, żelazo, sole mineralne, witaminy A, D, C, D. W kosmetyce polecany jest do cery suchej, zkłonnej do zmarszczek, gdyż pobudza syntezę kolagenu, nawilża, uelastyczna naskórek. W przypadku włosów, również nawilża, chroni przed mechanicznymi uszkodzeniami. Olej z avocado jest olejem nieschnącym, dzięki czemu może wnikać wgłąb włosa, pielęgnując go.


Owoc przekroiłam na pół i starłam na tarce z drobnymi oczkami (jedną połówkę). Papkę potraktowałam dodatkowo blenderem, żeby puściła więcej soku. Dodałam łyżkę sklepowej maski i rozmieszałam. Nałożyłam na umyte włosy i trzymałąm pod czepkiem 30 minut. Aplikacja nie należała do najłatwiejszych - kawałki avocado nie chciały zostać na głowie, spadały na podłogę. Po spłukaniu we włosach nadal miałam sporo zielonych kawałków. Wykruszyły się po zaaplikowaniu odżywki b/s i rozczesaniu włosów szczotką. Chyba nie muszę wspominać, jak wyglądała moja łazienka...

Za to efekt na włosach zrekompensował mi wszelkie trudy :p Dawno nie miałam tak miękkich, świetnie nawilżonych włosów. Czysty jedwab :D Włosie bez stylizacji (nie chciałam ich męczyć), ale widać, że chce się kręcić. Avocado obok żelu z siemienia lnianego znajduje się już na mojej liście wzmacniaczy skrętu. Fale musiałam spiąc klamrą, bo nie mogłam się powstrzymać od ich ciągłego dotykania :p Polecam tą maskę do włosów puszących się - znakomicie eliminuje ten problem. Moje są nią zachwycone, mimo "brudnego" wykonania, będę do niej wracać. W najbliższym czasie zamierzam wypróbować także olej z tego cudownego owocu :)


Stosowałyście kosmetyki z avocado? Jak wrażenia?


Zapraszam Was do udziału w rozdaniu u Hinaty, do zgarnięcia same smakołyki :)


30 komentarzy:

  1. Widzę, że Tobie również służy maseczka z awokado:) Muszę spróbować Twojej modyfikacji i następnym razem połączę ten owoc z maską:)

    Twoje włosy przepięknie lśnią i ten skręt:) Aż chce się sprzątać łazienkę po awokado;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za inspirację :) Służy i to bardzo :D

      Usuń
  2. Piekny polysk, musz kiedys wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio kusi mnie by zrobić maskę z avocado , ale nie mam nigdy czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Włosy bardzo nawilżone, piękny kolor, ogólnie super efekt :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Henna w końcu przestała się wypłukiwać :D

      Usuń
    2. O a nie mowilam, super :D
      Ja dzis zrobilam maske ale z opuncji figowej :D

      Usuń
  5. O proszę, pierwsze słyszę! :D Koniecznie muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  6. włosy wyglądają jak po świeżo nałożonej hennie!! zazdroszcze ci tych zdrowych blyszczacych loczkow ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O kolejna maska z avokado :D
    Muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. łaaał, ślicznie wyglądają!
    jednak chyba bardziej kocham avocado niż włosy ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny patent, też chętnie sobie zrobię taką maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już trzecia z was, która o niej pisze :D a ja najchętniej zjadłabym to awokado! Uwielbiam:D

    OdpowiedzUsuń
  11. tej jeszcze nie stosowałam, ale chętnie kiedyś wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie ma bata jutro idę po awokado i robię sobie maseczkę ! Może zniweluje ten puch na mojej głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. już od dawna przymierzam się do użycia tej maski na swoich włosach i Twój post wystarczająco mnie zmobilizował :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wybierz następnym bardzo dojrzałe awokado, musi być bardzo miękkie, wtedy ma konsystencję banana, wystarczy zgnieść ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakim komórkowym farbujesz włosy ?? Maja piękny odcień :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* Ostatnio farbowałam naturalną henną (czerwoną), na zdjęciu jest już wypłukana z czerwonego połysku, został ciepły brąz :)

      Usuń