niedziela, 25 listopada 2012

Moje kolorówkowe, rossmannowe zdobycze

 Jak już większość z Was wie, do 28 listopada Rosmann obniża ceny kolorówki -40% (na wszystkie produkty do makijażu). Pierwotnie miałam nic nie kupować, ale pomyślałam, że za jakieś 2 tygodnie skończy mi się tusz, korektor właściwie już się kończy, a pomadki do codziennego makijażu praktycznie nie mam. Wybrałam się więc na zakupy do sklepu, gdzie 3/4 szaf marek Wibo, Miss Sporty i Lovely świeciło pustkami... Trochę się przeraziłam tym zakupowym szałem, ale ja miałam dość sprecyzowane cele co do swoich kosmetyków.

Do mojego koszyka powędrowały takie makijażowe produkty:
1. Błyszczyk Maybelline, color sensational, arbuzowy - zakochałąm się w nim od pierwszego nałożenia, piękny zapach, super trwałość, no i ten słodki smak... Lubię mieć smakowe kosmetyki do ust w swojej kosmetyczce :) Cudnie się mnieni na ustach, kolor praktycznie bezbarwny.
2. Tusz do rzęs Maybelline, collosal volum express - jeden z moich ulubionych, daje fajny, naturalny efekt bez sklejonych rzęs.
3. Pomadka Maybelline color sensational, kolor mystic mauve - piękna, taka "do wszystkiego", odcień idealny na co dzień, niezbyt nachalny, usta wyglądają świeżo i promiennie. Nawilża, co bardzo lubię w kolorowych pomadkach. Przy normalnej cenie raczej bym sobie na nią nie pozwoliła.
4. Korektor Miss Sporty - kosztował grosze, ale jakością nie odbiega od droższych odpowiedników. Capnęłam ostatni w odcieniu 02.


Używałyście coś z tego zestawu?
Upolowałyście coś w Rossie? 


25 komentarzy:

  1. Chyba wszyscy byli w Rossmannie na tej wyprzedaży. Ja skusiłam się na tusz volum'express maybelline i cienie z miss sporty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie byłam!:D ale muuuuszę!:)

      Usuń
    2. Też chciałam jakieś cienie, ale wszystko, co najlepsze - rozdrapali :/

      Usuń
  2. Widzę , że wszystkie oszalałysmy na punkcie tych promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa tego korektora, bo słyszałam opinie, że to jeden z najlepszych drogeryjnych :)
    W Rossmannie była i ja i pewnie jeszcze się wybiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyłam go dopiero kilka razy, ale jestem mile zaskoczona kryciem i trwałością :)

      Usuń
  4. Ja zupełnie nie na temat, ale gratuluję takiego rozwoju bloga. Świetnie to wygląda.

    Musze też sie przyznać, ze zgapiłem od Ciebie widget "Najczęściej komentują" - dostarcza ciekawych statystyk w prosty sposób. Tylko u mnie nie miałem go gdzie wrzucić więc jest na samym dole.

    Pozdrawiam
    D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Nie wiem tylko, czy ten gadżet jest wiarygodny, mam przypuszczenia, że nie do końca...

      Usuń
  5. Tusz - świetny wybór :) A pomadka Maybelline ma super konsystencję i zapach, lubię je :) Miłego noszenia! Pozdrawiam, Blogging Novi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja korzystając z promocji skusiłam się na swojego pierwszego pękacza z Wibo:) U mnie też wiało pustkami... Nie było tego różu Bourjoisa, na który miałam ochotę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszyscy szaleją w tych Rossach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś namiętnie używałam colossala :) chyba skuszę się na ten korektor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, teraz do niego wróciłam, zrobiłam przerwę od Max Factora :) Korektor porządny, jak na tą cenę :)

      Usuń
  9. Mam taką samą pomadkę. Bardzo ją lubię, u mnie się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja staram się omijać Rossmana szerokim łukiem, żeby nic nie kupić :D w obecnym stanie mojego budżetu wydatki na kosmetyki są niewskazane ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. ja również bylam w Rossmanie i zrobilam tam male zakupy, male poniewaz zdrowy rozsadek wzial mnie pod swoje skrzydla i dzieki Bogu ;)

    OdpowiedzUsuń